Nasza manufaktura ma już 25 lat Czy wiecie , jak na przestrzeni czasu zmieniały się nasze opakowania?
Wspomnień czar, czyli trochę o zmianach …
Do załogi naszej firmy dołączyłam w 2009 roku - w ramach praktyk studenckich i przygotowania pracy magisterskiej o bardzo wdzięcznym temacie, czyli o sposobach pakowania naszych smakowitych czekoladek.
Od tamtej pory minęło już 7 lat i gdy patrzę wstecz widzę, jak zmieniały się nasze opakowania.
Najbardziej charakterystyczne są nasze prezentowe torebeczki z kolorowymi zawieszkami i chociaż od lat stanowią one bazową linię naszych produktów, to jednak i tu gołym okiem można zauważyć zmiany.
Początkowo torebeczki z okrągłą etykietką (z ikonką obrazującą smakowitą zawartość skrywaną pod warstwą czekolady) były po prostu spinane złotym klipsem.
Później – zgodnie z bardzo trafionym pomysłem Doroty Mroczkowskiej - współwłaścicielki DOTI – zostały one wzbogacone o bardzo istotny element – dekoracyjną podstawkę, która ładnie uzupełniała całość i nadawała każdej torebeczce dodatkowego uroku.
Kolejną zmianą była wymiana bordowych podstawek na białe – dodało to torebeczkom elegancji. Nie bez znaczenia jest też fakt, że biel ładnie kontrastuje z brązowymi czekoladkami.
Dziś nasze torebki z zawieszką nadal mają białe eleganckie wykończenie, ale w międzyczasie zmieniła się marka, pod którą są oferowane. Przez wiele lat towarzyszyła nam nazwa Chocolate Garden, a od kilku lat firmujemy nasze produkty jako BerryAllure (co można przetłumaczyć jako Jagodowa Pokusa). Na podstawce dodatkowo zaznaczyliśmy fakt, że Doti już od 25 lat specjalizuje się i rozwija w branży czekoladowej. Ponadto udoskonalenia dotyczą też ikonek na kółeczkach, które stały się jeszcze bardziej apetyczne i kuszące.
Zmiany nie ominęły także linii składającej się z białych saszetek, które jeszcze pod marką Chocolate Garden miały bardzo prostą formę. Pod nazwą BerryAllure zyskały one bardziej wyrafinowany kształt, który dodatkowo podkreślił rzemieślniczy charakter naszych czekoladek.
Z pewnością jeszcze nie raz poczujemy w smoleckiej Manufakturze potrzebę dążenia do doskonałości i wprowadzania kolejnych zmian, również w naszych opakowaniach. Mamy nadzieję, że wielbiciele czekoladek Doti każdą taką modyfikację przyjmą z zadowoleniem i przekonaniem, że nasze paczuszki są wspaniałym, małym, słodkim prezentem i że niezmiennie idealnie pasują do delikatesowych koszy upominkowych.
Barbara Wójcik